Podobno najlepiej myśli się na tronie? Nie, tym razem w innym miejscu, ale też w łazience ;) Jak codziennie rano zakładałam soczewki kontaktowe i taka naszła mnie refleksja - jak bezrobocie wpływa na jakość widzenia? Pomyślisz, a co ma piernik do wiatraka? Otóż, okazuje się, że ma.
Skąd takie wnioski? Był taki moment w moim życiu, w którym dłuższy czas pozostawałam bez pracy. A co robi człowiek poszukujący pracy? Oczywiście ślęczy przed monitorem, przegląda ogłoszenia, wysyła aplikacje. Ale przecież nie cały czas ;) Mieszkałam wtedy z rodzicami, a mąż nie był jeszcze nawet narzeczonym. Zatem nie miałam zbyt wiele obowiązków, więc większość dnia spędzałam przy komputerze - portale społecznościowe, blogi, filmy itp. Trwał ten stan blisko rok (!). Nie pamiętam dokładnie, kiedy zorientowałam się, że źle widzę... Przypuszczam, że po prostu pewnego dnia nie rozpoznałam osoby, która machała do mnie z drugiej strony ulicy...